Powiew świeżości w sypialni o każdej porze roku
Świeża i pachnąca pościel sprawia, że położenie się do łóżka to prawdziwa przyjemność. Zadbanie o higienę wpływa na zdrowie i samopoczucie. Niestety większość osób nie zmienia jej wystarczająco często. Kiedy zatem ją zmieniać i dlaczego tak często?
Pozornie czysta pościel
Poszewki i prześcieradła w normalnym użytkowaniu raczej się nie brudzą i wyglądają na czyste. Po za tym większość osób używa płynów do płukania tkanin, których zapach długo się utrzymuje. Pachnące wydają się świeże. Zmiana pościeli wymaga trochę wysiłku, zwłaszcza duża, podwójna kołdra. W koszu na pranie poszewki zajmują sporo miejsca, dlatego trzeba je od razu uprać. Do tego dochodzi suszenie, prasowanie itd. Te wszystkie czynniki sprawiają, że wiele osób zmienia ją za rzadko. Brak plam i brzydkiego zapachu to nie jest gwarancja czystości.
Obowiązkowo co dwa tygodnie
Pościel zmieniać trzeba przynajmniej dwa razy w miesiącu. Bez względu na to, czy wydaje się to potrzebne czy nie. Jeżeli trudno jest pamiętać o regularnej zmianie, wystarczy ustawić przypomnienie w telefonie, lub zaznaczyć daty w kalendarzu.
Co więcej, są sytuacje, które wymagają dodatkowych zmian bielizny pościelowej. Do nich należy przede wszystkim choroba. Gdy ktoś się źle czuje,spędza więcej czasu w łóżku, a poszwa pochłania wszelkie wydzielane bakterie i drobnoustroje. Gdy ktoś gorączkuje i intensywnie się poci w nocy, lepiej zmienić ją od razu następnego dnia. Częstsze zmiany są konieczne, gdy w domu pojawia się małe dziecko i czasami sypia w łóżku rodziców. Tekstylia niemowlęce lepiej zmieniać co tydzień i zawsze prasować. Oczywistym powodem do zmiany poszewek jest ich widoczne zabrudzenie.
Dlaczego to takie ważne?
Regularna i częsta zmiana bielizny sypialnianej jest ważna dla zdrowia. To, czego nie widać, to martwy naskórek, który zostawiamy w pościeli. W innych miejscach możemy zauważyć go pod postacią kurzu. Po drugie człowiek poci się nawet we śnie. Przepocona pościel jest niehigieniczna. Podobnie jest z innymi wydzielinami, chociażby śliną. Jeśli w domu są zwierzęta, ona także przyczyniają się do jej zanieczyszczania, nawet jeśli mają kategoryczny zakaz wchodzenia na łóżko. Martwy naskórek, drobna sierść, piach przynoszony ze spaceru - to wszystko trafia na poszewki.
Argumentem, który każdego przekona do zmiany poszew są roztocza. Malutkie pasożyty, które żyją m.in. w kurzu i glebie. Niezbyt świeża pościel to dla nich idealne środowisko. Substancje produkowane przez te organizmy są przyczyną kataru, alergii i świądu skóry. Po za tym sama świadomość spania z tysiącami zwierząt z grupy pajęczaków powinna wystarczyć.
Zmiana całej bielizny pościelowej co dwa tygodnie jest naprawdę ważna. Aby przebiegała szybciej i łatwiej warto robić to we dwoje lub poszukać sprytnych sposobów w internecie. Ważne, aby prać poszewki w temperaturze przynajmniej 60º C i prasować je po wysuszeniu. Wysoka temperatura ma zabić wszelkie bakterie. Prasowanie przedłuża także żywotność tkanin. Zawsze stosować trzeba zalecenia umieszczone na metce.